Wystawy archiwalne

PRL, ale kolorowy - wyjątkowa wystawa polskiego designu

Pierwszą rocznicę działalności szczecińskie Muzeum Techniki uczciło sprowadzeniem ze stolicy jednej z najciekawszych wystaw tego roku. "Chcemy być nowocześni. Polski design 1955-1968 z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie". W stolicy ekspozycja cieszyła się ogromną popularnością; 35 tys. widzów w ciągu dwóch miesięcy. Na gości czekają 180 pięknych przedmiotów: meble, tkaniny, ceramika, szkło. Odtworzone są dwa pokoiki - z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.

Wystawa będzie czynna do 15 stycznia 2012.

Wystawa "Polski design" pokazuje jeden z najciekawszych okresów w polskim wzornictwie, architekturze wnętrz i sztuce użytkowej. Na wystawie można zobaczyć zarówno modele i prototypy, jak i produkcje seryjne. Ekspozycję wzbogacą plakaty z kolekcji Muzeum Plakatu w Wilanowie.

- Zwiedzający rozpoznawali rzeczy, które zapamiętali z dzieciństwa a nawet takie, które jeszcze stoją w ich domach - wspomina Samanta Popow z działu organizacji wystaw Muzeum Narodowego w Warszawie. - Słyszałam okrzyki "O matko, u babci takie krzesło stało". Zapomnieliśmy już, że PRL nie był wyłącznie siermiężny, że powstawały wówczas także ładne, kolorowe rzeczy. Design staje się dziś coraz popularniejszy. Zawsze lubiliśmy otaczać się ładnymi rzeczami, dziś łatwiej nam to robić. Przedmioty z wystawy chętnie wstawiłabym sobie do domu. Lubię proste i oszczędne formy.
Specyficzny styl polskiego designu lat 1955-1968 nazywano często stylem form organicznych. Estetyka ta wywodziła się od Alvara Aalto, Eero Saarinena oraz Charlesa i Ray Eamesów. Po odejściu od doktryny realizmu socjalistycznego najbardziej pożądaną cechą dzieła sztuki i najważniejszym pojęciem stała się nowoczesność. We wzornictwie pojawiły się wówczas formy o miękkich, asymetrycznych konturach przypominające świat oglądany pod mikroskopem.

Kolejnym ważnym odniesieniem dla designerów była sztuka abstrakcyjna, która znalazła swoje odzwierciedlenie w dekoracjach ceramiki, deseniach tkanin, architekturze wnętrz. W tym czasie rozpoczął się też proceskształtowania zawodu projektanta i definiowania wzornictwa jako odrębnej dziedziny plastyki. Na wystawie zaprezentowano 180 przedmiotów: meble, tkaniny, ceramika, szkło i plakaty. Abstrakcyjne desenie geometryczne i niegeometryczne zobaczyć można na tkaninach drukowanych, a także w unikatowej ceramice ze szkoły sopockiej i wrocławskiej, której niejednolite szkliwa naciekowe przywodzą na myśl grubo kładzione farby na obrazach.

Jedną z istotnych tendencji epoki była fascynacja nowymi tworzywami. Dzięki rozwijającej się technologii, która dawała projektantom nieosiągalne wcześniej możliwości kształtowania przedmiotu, można było tworzyć meble o wyrafinowanej formie z nowoczesnych mas plastycznych. W Polsce syntetyki były bardzo trudno dostępne, ale jednak kilku projektantom, choćby Romanowi Modzelewskiemu czy Czesławowi Knothemu udało się stworzyć pod koniec lat 50. fotele i krzesła z tych materiałów. Najczęściej stosowanym zamiennikiem materiałów syntetycznych była sklejka, która prowokowała do tworzenia różnego rodzaju form łupinowych, charakterystycznych dla stylistyki organicznej, dawała ogromne pole do eksperymentowania z konstrukcją mebla. Pozwalała także na tworzenie sprzętów niewielkich, lekkich, dostosowanych do bardzo ograniczonych przestrzeni ówczesnych mieszkań. W drugiej połowie lat 50. powstało wiele takich krzeseł; kilka z nich, autorstwa Teresy Kruszewskiej, Marii Chomentowskiej czy Jana Kurzątkowskiego, będzie można zobaczyć na wystawie. Ważną częścią ekspozycji będą meble eksperymentalne, rzeźbiarskie konstrukcje tworzone z wykorzystaniem wikliny, siatki metalowej, stelaży z prętów wypełnionych sznurkiem, linką nylonową.

Kolejnym zagadnieniem są nowatorskie jak na owe czasy, często niezwykle udane, projekty aparatów fotograficznych czy telefonicznych. Na wystawie można obejrzeć dwa fragmenty wnętrz. Pierwsze zaprojektowane zostało w pierwszej połowie lat 60. XX wieku przez Mariana Sigmunda; jest to umeblowany pokój mieszkalny, który uzupełniony zostanie o tkaniny i ceramikę. Wnętrze przetrwało do naszych czasów bez żadnym zmian, co stwarzawyjątkową możliwość odtworzenia autentycznego wystroju. Drugie urządzone jest modnymi sprzętami z końca lat 50.

Ważne: Nasza strona używa Cookie i innych technologii.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z ustawieniami swojej przeglądarki. Czytaj więcej.

Nie pokazuj powiadomienia